No to zaczynamy:)

Nie moglam sie doczekac tego momentu, żeby założyc dziennik:) ALe wczesniej nie mialo to jakiegokolwiek sensu gdyz sama robota papierkowa zajęła nam... tak nie bede tego ukrywac ponad 1,5 roku .

Moze zaczne dlaczego projekt indywidualny. Nasza działeczka jest bardzo wąska- jak ja sami nazywami- taki pas startowy:)- 14m za to baaaardzo długa.Szukaliśmy gotowego projektu w internecie ale niestety były to same małe domki poniżej 100m. Jedyny projekt, który wchodził w gre to z45 z pracowni z500. Dlugo śledziłam watek kachny28, która własnie wybudowała taki domek. Aż pewnego dnia pomyśleliśmy dlaczego nie projekt indywidulany??:) no to za telefon obdzwoniłam chyba wszystkie biura projektowe w Lublinie i jakie było moje zdziwienie jak słyszałam za kazdym razem: Pani kochana dopiero w nastepnym sezonie, no teraz to nie da razy z choinki pani spadla? otóz chyba tak spadalam... Ja mam nie zaczać budowy wtedy kiedy ja chce?:) o nieee:) Znaleźliśmy po znajomych super architekta, który juz na samym początku oznajmił, że on nie zaprojektuje zadnego "standardowego" domku np. dworku . Początkowo nie byłam przekonana ale mój tż był zachwycony wiec poszlam jego śladem. Ciekawa jestem jak wy posiadacze "pasów startowych" poradziliście sobie z budowa wszelkie komentarze bardzo mile widziane:) Oczywiscie posiadaczy "normalnych" działek też zapraszam do dyskusji:)

Zaraz nauczę się wklejać zdjecia co by jakoś ubrawić ten dziennik:)