Dziennik Marty i Dawida (CODZIENNY)
Budynek wytyczony, materialy zaplacone (pustaki, dachowka, strop), izolacja na fundamenty bedzie jutro albo w poniedzialek, okna dachowe i welna do ocieplenia dachu - zamowione.
A w przyszlym tygodniu ZACZYNAMY Juz nie moge sie doczekac
Jutro pojedziemy na dzialke remontowac nasz blaszak, bo podczas ostatniej wichury - latal, wiec trzeba go zlozyc do kupy mam nadzieje, ze jeszcze cos z niego bedzie...
A no i jeszcze jedna zmiana w projekcie, likwidujemy drzwi od kotlowni i dajemy je zamiast jednego malego okienka od strony tarasu, okna na poddaszu tez musimy zlikwidowac - te na bocznej scianie, w lazience bedzie tylko okno dachowe, no chyba ze wrzucimy jeszcze jakies malutkie na scianke kolankowa, a w sypialni zostana 2 okna dachowe i tyle, w pozostalych pokojach bedzie po 1 oknie dachowym.
Musimy je zlikwidowac bo sie okazalo ze dzialka jest wezsza niz na mapie i brakuje "troche", a zeby nie miec zatargow z sasiadami, to likwidacja tych okien jest najrozsadniejszym wyjsciem, wtedy sie nasz dom zmiesci na dzialce.
No coz, zycie to sztuka kompromisow powiadaja, wiec co innego pozostaje...
Bedzie tak na parterze:
http://images20.fotosik.pl/248/07e01cfa3e184f58.jpg
a tak na poddaszu:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia