Dziennik Marty i Dawida (CODZIENNY)
Dzisiaj Wojtek (sasiad od koparki) wykopal nam fundamenty
Dawid zalatwil, ze przywiezli stal (kupiona byla wczesniej ale zostawilismy ja na przchowanie w tej firmie, bo nie mamy gdzie trzymac a szkoda zeby z dzialki ukradli...)
Jutro z rana wpadaja budowlancy, beda poprawiac recznie fundamenty, zazbroja i mam nadzieje, ze beton dojedzie - tylko rano trzeba go najpierw zamowic
Jutro ciag dalszy opisu postepow
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia