Dziennik Marty i Dawida (CODZIENNY)
Narazie nie mam zdjec, ale postaram sie wieczorem cos wrzucic.
Sciany "sie gladza", drzwi - "wprawiaja", a pozniej kominek "sie bedzie budowal"
Jest super, bo juz blizej niz dalej...
Kuchnie sobie zamowilismy w BRW, ale dluuuuugo trzeba czekac, 6-8 tyg no coz, wazne ze beda...
Musimy jeszcze kupic wanne i plytki do lazienki na poddasze, bo w przyszlym tygodniu, maja sie zaczac "ukladac" plytki
Super ladnie juz pokoje na poddaszu wygladaja - wygladzone takie bielutkie - extra
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia