Dziennik Marty i Dawida (CODZIENNY)
No i tak...
Ostatnio brodzika NIE zamontowali Nie wiem czy skoncza ta lazienke w tym tygodniu...
Chlopaki "gladza" dalej... teraz zeszli na parter - jada salon i kuchnie, ale w kuchni wpierw musza zrobic drugi podwieszany suficik, bo beda w nim halogeny. Wlecze sie to
Z dobrych wiesci - NASZA KUCHNIA JUZ JEST - tzn. meble
Taaaa.... ale nie mamy jej gdzie zamontowac Wiec, "czeka" sobie w BRW...
Ogolnie, to straaaaaaaaaaaaaaaasznie sie mi juz dluzy to budowanie/wykanczanie...
Acha jeszcze z pozytywow - mamy zamontowane parapety.
Najzabawniejsze, bo akurat podobaja nam sie, jest to, ze te parapety co zamawialismy wygladaly inaczej niz te, ktore dostalismy (parapety sa marmurowe)
Ale luzik, bo te sa nawet fajniejsze
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia