Chatka Azymutów
7-13 luty
błoto wszędzie, błoto wszędzie, co to będzie co to będzie...
http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/luty2008/69.jpg
http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/luty2008/75.jpg
wszystkich to wkurzało, trzeba było wybrac ze środka tez więcej niż zamierzaliśmy, w jednym miejscu 1,5 m wgłąb był torf. Nie moglam znaleźć nikogo na szybko kto by mi dowiózł piach na zasypanie. W koncu jeden się znalazł, brał 100 pln za przyczepę ciągnikową piachu. Sąsiad mi podpowiedział, po co kupowac piach, ma łyżke to ukopie z naszego, niedaleko pod wsią. Dobry pomysł. Pojechałam z gościem, pokazałam gdzie nasze i zaczął kopać.
http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/luty2008/68.jpg
kilka razy go pytałam, ile będzie za to liczył ale nie umiał odpowiedzieć. Przywziózł pięć takich wywrotek bo już nie było więcej możliwości wjechać, kopał się po szyje.
http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/luty2008/71.jpg
Po ostatniej na odjazd spytałam, ile mam zaplacić. Zaśpiewał... 80 pln za jedną przyczepę mojego piachu! 80 za wykopanie 6 łyżek, wrzucenie ich na przyczepe i dowiezienie niecały kilometr
Zrezygnowaliśmy...
to co było zostało szybko zużyte.
http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/luty2008/72.jpg
http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/luty2008/73.jpg
http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/luty2008/74.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia