strasznie mnie kusi więc wkleję- dzisiaj we wsi przybyła nam konkurencja bodowlano- remontowa. Sąsiad przez drogę zaczął swoje remonty po tym jak rok temu odpadł mu... balkon... ( na zdjęciu podparty)

nie interesuje mnie jego budowa ale wkurza mnie jego wredne podsmiewanie się z nas... od kąd zaczelismy robic ogrodzenie ciągle ma jakies "wesołe"uwagi, szczegolnie kiedy z kolegami mleko odwozi, pokazuje palcami i glośno wyśmiewa . Wczoraj juz nie miał takiej smiesznej miny a dzisiaj to ja z niego sobie pożartowałam. A niech wie...

zaczął tak:

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/23-6.jpg

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/25-6.jpg

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/24-5.jpg

na dachu miał eternit taki sam jak nasz. Ale on go nie oddaje gminie bo mu sie jeszcze przyda

on ma gorzej niż my- on w tym domu mieszka... a zakres planuje podobno większy niz my.

Janek, będę sledzić Twoje postępy