Niestety nie będzie dziś zdjęć z deskowania i papowania bo w momencie gdy zrobiłam w ostatnią niedziele inspekcję na budowie to zerwała się ogromna wichura i deszcz i było baaaardzo zimno.

Panowie zreszta do zeszłej soboty nie zdążyli jeszcze skończyć deskowania dachu, bo mieli do zrobienia jeszcze kominy. Tak więc do zadeskowania została około połowa. Poza tym w niedzielę, gdy lało się z nieba to zalało nam strych i deski które jeszcze czekały na zadeskowanie. Mam tylko nadzieję, ze deskom to bardzo źle nie zrobi i przeżyły.

Z informacji z dnia dzisiejszego wiem, że deskowanie i papowanie jest już skończone i dach czeka tylko na dachówkę:))) Zrobie kolejne oględzinyw sobotę lub niedziele (tylko wtedy bywam na budowie)

A poniżej zdjęcia zrobione w przerwie ulewy, a raczej w czasie gdy padało trochę mniej i tylko ze środka budynku bo na zewnątrz to wyszłam tylko z i do samochodu:))