Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    491
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    278

Chatka Azymutów


mocca

18 wyświetleń

W międzyczasie byliśmy na szybkim urlopie. Dostałam zwrot ulgi na dzieci zapakowaliśmy sie prędko i prysnęliśmy nad morze na całe prawie 5 dni. Pogoda piękna, plaża pusta, rybki pyszne i dziki do towarzystwa.

 

 


Telefon oczywiście się urywał...

 

 


Największe zamieszanie jest z witrażem. W pewnym momencie to już miałam go dość... Pujan (ktory ma go wykonać) wciąż zmieniał, wymyślał, doliczał, odliczał. Dostałam próbki folii i wzór graficzny do akceptacji. Wzór piękny ale folie zupełnie inne jak we wzorze. Tzn kolorystyka nie taka jak chciałam i nie taka jak na wzorze. Zdecydowalismy w drodze powrotnej zajechać do Elbląga do Pujana i obejrzec te folie na zywo w większym formacie. Niemiły (chyba) szef ale pani grafik bardzo fajna kobitka, prędko ustaliłyśmy o co nam obu chodzi i juz myslałam, ze to kompromis i wreszcie zaczną ten witraż robić. No niestety, 2 dni po powrocie telefon, ze witraż będzie wyceniany od nowa bo niby sobie wybralam tylko okreslone kawałki folii i będzie za duzo odpadow co muszą mi doliczyć. Oj wkurzyłam się... No ale wyszli z twarzą, ceny nie zmienili. Ale wciąż nie mam potweirdzenia, ze witraż poszedł do produkcji. Moze się jeszcze im co uwidzi...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...