Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    491
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    277

Chatka Azymutów


mocca

17 wyświetleń

zaraz po powrocie z wakacji miałam nontowane bramy garażowe. Miały być w srodę, ale dojechały w czwartek...

 


Przywieźli je z Łodzi ale montazyści okazali się lokalni, co mnie nawet ucieszyło- będą mieli blisko w razie czego

 


wyglądali na znajacych się na rzeczy... jedną bramę montowali kilka godzin, drugiej nie zdązyli dokonczyć. Okazało się też ze normstahl zapomniał dołożyc po dodatkowej lince do rozryglowania z zewnątrz wobec czego czekamy na owe linki. Bramy są prześliczne, napęd jeszcze nie jest podłączony ale ręcznie chodzą jak marzenie, leciutko. Nic nie trze, nie piszczy. Mam nadzieję ze z napędem będzie tylko lepiej :)

 

 


foto zamieszczę... jeszcze ich nie robilam niestety.

 

 


ze spraw pozostałych

 


tynki w domu na dole trwają. Idą jak krew z nosa... Na dzień dzisiejszy mam zrobione sufity w kuchni, sypialni i łazience i po dwie ściany w sypialni i łazience. Okazało się ze w salonie jest tak nierówny sufit ze niestety trzeba go zakleić płytami bo tynku miejscami wychodziło po 7 cm. Szkoda bo nie chciałam płyt, szczególnie na sufitach, szczególnie w salonie no ale cóż... jak mi powiedzieli, ze kiedyś może mi te 7 cm na łeb spaść

 

 


aha, wreszcie! zaczęli kopać taras. Podkopują stare schody żeby wpadły. Są w ich połowie. Woda już stoi...

 

 


a kasa sie kończy...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...