Chatka Azymutów
no i doczekałam się- wlaśnie mi rozgrzebują podwórko pod oczyszczalnię a mnie tam nie ma
Siedzę w domu z chorymi maluchami, bez samochodu i odbieram telefony z placu boju... pewnie dopiero jutro tam zajrzę
no i doczekałam się- wlaśnie mi rozgrzebują podwórko pod oczyszczalnię a mnie tam nie ma
Siedzę w domu z chorymi maluchami, bez samochodu i odbieram telefony z placu boju... pewnie dopiero jutro tam zajrzę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia