doczekaliśmy się podłóg, chociaż panowie spóźnili się 1.5 godziny, wnieśli materiał, wypytali gdzie jak się będą otwierać drzwi i stwierdzili, że jadą na chwilę do zajazdu na kartofelka... i wrócili za kolejne prawie 2 godziny. Ale w koncu wzieli się do roboty, zdązyli ułożyć na górze 2 pokoje i trochę trzeciego, na dole sypialnię i pół dużego pokoju.

Bardzo podobają mi się górne podłogi, są żywe, kolorystycznie ciepłe i pstrokate jak lubię.

U Michała z żółtą ścianą grają wspaniale a sam właściciel po powrocie z wakacji jest swoim pokojem oczarowany i zachwycony (nawet zółtymi ścianami )

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/lipiec%20podlogi/13.jpg

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/lipiec%20podlogi/15.jpg