Dziennik budowy inżyniera Mamonia
Czas leci, a sprawa wciąż leży - czyli KASZANA
Pan Który Wszystko Może obiecał załatwić sprawę w ubiegły piątek. Jak zapewne się domyślacie - nie załatwił. Później obiecał załatwić w poniedziałek, później we wtorek, a we wtorek obiecał załatwić w środę . Chyba określenie PKWM było nieco na wyrost - powinno być raczej PKDG (Pan Który Dużo Gada).
Tak wogóle zazdroszczę forumowiczom, którzy załatwiali sprawy urzędowe od ręki, u mnie niestety jest inaczej. W chwili obecnej załamka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia