Chatka Azymutów
i wreszcie nasz witraz "wyjrzał", bo wczesniej w tej ceglasto betonowej mozaikowej scianie znikł zupełnie i tylko wieczorem przy podświewtleniu od środka widać było że coś tam na tym oknie jest
i wreszcie nasz witraz "wyjrzał", bo wczesniej w tej ceglasto betonowej mozaikowej scianie znikł zupełnie i tylko wieczorem przy podświewtleniu od środka widać było że coś tam na tym oknie jest
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia