Domek Ciril!!!
Hmmm.... ehm.... hrrrr...
to znów nieśmiało ja
Jak by tu powiedzieć... palimy w tej kozie, aż się rura czerwona robi. Dziś osiągneliśmy całe -1st.C przy temp. na zewnątrz -5st.C. Normalnie ciepełko.
Rozpoczęliśmy walkę z instalacją elektryczną i po 3 godzinach latania po domu z kredą wstępnie rozrysowaliśmy gniazdka, kontakty i światła.
Paluszki zgrabiały, nóżki zmarzły muszę sobie strzelić drinka...
czas kupić sprzęt do wiercenia i kucia ścian
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia