SOSENKA 3 ... się zbuduje :). Dziennik + komentarze
Niedzielny rekonesans dojazdowy naszej działki wykazał dość niemiły fakt istnienia istotnego problemu w tej materii....Droga dojazdowa jest bardzo wąska, przewidziana na jeden samochód ( z tzw. "mijankami" co jakiś czas), i na długim odcinku posiada z jednej strony stroma skarpę. Oczywiście pełne zaśnieżenie i zalodzenie jak najbardziej obowiązujące :) . Teraz się śmieję, ale jechałam z duszą na ramieniu starając się pocieszać, że przecież w Alpach też mieszkają ludzie i jakoś dojeżdżają i to codziennie...Przyznam jednak szczerze, że zaczęłam się z cieplejszymi uczuciami odnosić do planów budowy drogi na tym terenie, bo choć
oznacza to dla nas masę uciążliwości w momencie jej powstawania, to w konsekwencji jednak znacząco ułatwi (czy wręcz umożliwi) nam życie.
Na miejscu pięknie - cisza, spokój, niczym nie zmącona biel śniegu, tylko ślady zwierzyny. Sąsiad mieszkający naprzeciw naszej działki powiadomił nas, że mamy sublokatora w postaci lisa :) . Zlikwidował podobno wszystkie nornice w okolicy i cieszy się w związku z tym powszechnym szacunkiem, bo okoliczne koty mają w nosie respektowanie gospodarskich zaleceń i koncentrują się głównie na wyjadaniu karmy z psich misek
Osobiście nie miałam przyjemności go spotkać, ale znalazłam stosowne zdjęcie w sieci
http://oliwa72.strefa.pl/00_sosenka/lisnornica.jpg
Jest też ktoś jeszcze - puchacz!. Bardzo się cieszę, bo puchacze należą do moich ulubieńców.
http://oliwa72.strefa.pl/00_sosenka/5572_Kopia%20PUCHACZ_TB3.jpg
No i oczywiście szaraki - śladów zajęcy było rzeczywiście sporo - hmmm.... nie wiem jak to się będzie miało do moich ambitnych planów założenia ogrodu....
http://oliwa72.strefa.pl/00_sosenka/zajc.jpg
Pozdr.
Ola
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia