Kilka suchych faktow.

Malarze działaja. Maja skonczyc w piatek. Malujemy farbami Tikurilla.

Schody prawie gotowe. Porecze beda w piatek i pozniej lakier. Zrobie zdjecia jutro. Nasza sypialnia tez prawie gotowa. Maż kupił wszystkie lampy wiec w czwartek beda juz wisiały.

Kuchnia bedzie montowana w czwartek.

Parkiet jest do poprawki - porobily sie jakies kulki z lakieru i trzeba to wypolerowac i nałożyc lakier. Troszke nam to komplikuje sprawy ale coz.

Planowany czas przeprowadzki - za 3 tygodnie. Moge zaczac odliczanie :)