Troszke przerobiona Akacja II
Nie miałam czasu pisac. Bo ...
WPROWADZILIŚMY SIE DO SWOJEGO DOMKU 14 MARCA 2009
po 18 miesiacach mieszkamy w domku i az nie moge w to uwierzyc. nasz synus nie chce wychodzic z domu bo caly czas chce sie bawic w swoim pokoiku i ogolnie jest super.
Warto było.
W najblizszym czasie dodam jeszcze zdjecia. Pod koniec przed sama wprowadzka to juz padlismy bo bylo tyle sprzatania i montowania takich drobnych rzeczy jak karnisze, lampy itd. a każda taka drobnostka zajmowała strasznie duzo czasu. Ale dopielismy swego z pomoca rodzinki szczegolnie mojego taty, no i teściów i mojej mamy ktorzy pilnowali synka jak my bylismy na budowie. No własnie najlepsze jest to ze moj syn cały czas mieszka na budowie a nie w domku
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia