huraaaaaaaaaaaaaaaaaa

Wczoraj podpisalismy umowę z murarzami - wchodzą w październiku (robią stan 0) i reszta roboty skończona do 15 kwietnia - jak ja się cieszę.

Do tego Mąż wytargował 2000zł i robocizna wyniesie nas 30,000zł.

Dachy się wyceniają (nikt nie chce nam sprzedać RuppCeramiki ), wygląda na to, że będzie Roben.

A tak mi się podobała dachówka u Zyzzy - tylko wzięłibyśmy ceglastą - kurcze, kurcze

Nasza beznadziejna architektka zakończyła prace nad projektem (koszmarny babsztyl).

Byłam bezczelna i poprosiłam o jeden egz. do domu, żeby sprawdzić czy wszystko dobrze zrobiła.

Chyba się obraziła, była wielce zdiwiona - oczywiście znalazłam parę błędów

Jutro wchodzą elektrycy odciąć prąd od naszego domku na działce a potem podłączyć prowizorkę (3000zł).

Jeśli ktoś chce namiar na naprawdę sprawdzonego elektryka, który dodatkowo sam wszystko załatwi w Stoenie - polecam !!!

Taki człowiek to prawdziwy SKARB - bo pracownicy Stoenu - szkoda gadać

Teraz czeka nas rozwalenie domku - uffffffffffffffffffffff ale będzie roboty i gruzu

Znalazłam projekt kuchni, która mnie powaliła na nogi - PIĘKNA JESTTTTTTTTTT

http://www.empikfoto.pl/albumy23/115019/361478/previews/10468346_kuchnia.jpg

Pochwalę się jeszcze, że nasza glizdeczka wczoraj po raz pierwszy zrobiła pa pa

Jesteśmy z niej bardzo dumni.

Ostatnio slicznie pokazuje, gdzie mamy oczka, nosek i buzię a wczoraj to sodkie pa pa

Natomiast nadal mamy ogromnego leniaaaaaaaaaaaaaaaa i nie zamierzamy ani chodzić ani raczkować