Nasza DIUNA III - dom GLOWACA
Przez chwilę była cisza - narazie żyjemy wyjazdem w Bieszczady.
Wieści z placu boju - moje kochanie walczy z ogrodzeniem - malowania ciąg dalszy.
Powolutku przygotowujemy się do rozwalenia domku.
Czekamy na pismo z gazowni i wodociągów
Nadal podglądamy domy , ja w wolnej chwili zaczytuję się w dziennikach innych forumowiczów szukając natchnienia.
Właśnie znalazłam okna Urzędowskiego, drewniane u jednego z kolegów - PIĘKNE!
Nie mam pojęcia jak ustawić kuchnię? - tak marzyłam o wykuszach w domu a teraz nie mam pojęcia jak je zagospodarować
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia