Nasza DIUNA III - dom GLOWACA
Wczoraj po raz pierwszy odkurzałam we własnym domu
Powiem Wam CUDNE uczucie
Odkurzałam to zbyt dużo powiedziane - starałam się walczyć z kurzem, pyłem itp.
W chałupie panuje taki bałagan, że szok - najgorsze jest to, że u nas czasu jak na lekarstwo
M dzielnie walczy, żeby doprowadzić dom do stanu "normalności".
Jest taka warstwa pyłu, że trzeba będzie sprzątać w masce
Kafelkarze wejdą za tydzień.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia