Dziennik budowy inżyniera Mamonia
Jak zarobiłem 5 dych na swojej własnej budowie ...
Tak więc 4 maja wstawili mi wszystkie okna, ale drzwi niestety już nie. Jak już pisałem firma od drzwi poczuła się do winy i zaoferowała dodatkowe 5 dych jako wynagrodzenie dla stróża na 1 noc.
Takiej niepowtarzalnej okazji zarobienia na własnej budowie nie mogłem przepuścić i jako pilnowacza zatrudniłem sam siebie. Wieczorem Inżynierowa przywiozła mi wałówkę, koce, śpiwory, poduszki, pamiętała nawet o piwie, a córka żegnała mnie jakbym wyjeżdżał na koniec świata. O 21.00 zostałem na budowie sam. Trochę się jeszcze pokręciłęm, a później zrobiłem sobie legowisko w samochodzie przed domem. Łyknąłem piwko (za kierownicą ) i po dniu pełnym emocji szybko odleciałem. Nie było mi za wygodnie, raz po raz budziłem się zdrętwiały. Noc minęła spokojnie, nikt się nie kręcił, wszystkie okoliczne psy spały w najlepsze. Ostatni raz obudziłem się koło piątej gdy już jaśniało. Wtedy postanowiłem zakończyć mój dyżur.
cdn ...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia