Nasza DIUNA III - dom GLOWACA
Dawno nie zaglądałam do naszego dziennika
Dziś dzień zakupów - kupujemy sprzęty do kuchni, zlew, baterię.
Kaloryfery, zabrakło farby - M wziął tydzień urlopu na pomalowanie domku.
Jakieś duże zamieszanie - w domu mamy mały szpital - córcia złapała jakiegoś wirusa na danich adaptacyjnych w przedszkolu - młody jeszcze trzyma się dzielnie
Na początku lipca zaczynamy przygodę z podłogami i schodami.
Daliśmy do wyceny dwie barierki (podpatrzone na FM ).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia