Budowanie naszego Faworyta
Trochę nam się dzisiaj namieszało. Firma, u której zamówiliśmy belki oraz pustaki stropowe jakimś cudem nie dowiozła nam najdłuższej (7,2 metrowej) belki stropowej. Po skrupulatnym liczeniu okazało się, że brakuje również kilkudziesięciu pustaków stropowych. Po interwencji obiecano nam, że zostanie to uregulowane.
Zamówiłem całość w pobliskiej betoniarni. Najpierw przyjechała belka oraz 70 pustaków stropowych. Niestety pustaki przyjechały obustronnie puste, zamiast z jednej strony zaślepionych... I znowu telefony, telefony aż do całkowitego wyjaśnienia. W końcu dostaliśmy to, co zamówiłem.
Rozliczyłem też piątkowy beton z zalewania stropu nad garażem. Poszło 6,5 kubika. Z pompą za 1,2 godz. zapłaciłem 2060zł.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia