Budowanie naszego Faworyta
Przyjazd cementu. Musieliśmy poradzić sobie bez HDS-u, za to z użyciem paleciaka. Poszło szybko i sprawnie.
http://img26.imageshack.us/my.php?image=dscf5129v.jpg" rel="external nofollow">http://img26.imageshack.us/img26/8905/dscf5129v.jpg
Zakończyliśmy też prace związane ze studnią zbiorczą kolektora. Beton już związał, więc zdjęliśmy szalunki i założyliśmy właz. Pozostało obsypać całość ziemią i wszystko wyrównać z otaczającym terenem tak, aby nie rzucało się zbytnio w oczy.
Założyliśmy też dodatkowy kominek wentylacyjny do wentylacji łazienki. To juz trzeci... mamy jeszcze kolejne dwa, ale chyba spróbujemy to rozwiązać w inny sposób, aby nie szpecić już dachu tymi kominkami... Wentylację naszej łazienki pociągniemy do kanału wentylacyjnego przy kominie w kotłowni. I tak nie będzie wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem, bo nie mamy przecież żadnego pieca...:) A odpowietrzenie kanalizacji w dolnej ubikacji połączymy trójnikiem do założonego już wcześniej kominka (też odpowietrzającego kanalizację w innym pionie). Dzięki temu każdy pion będzie wentylowany, a i łazienki będą posiadały wentylację grawitacyjną.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia