Pod koniec dnia piętro prezentowało się o wiele ciekawiej niż wczoraj. Aż chciałoby się po tym chodzić... Ale niestety trzeba kilka dni poczekać...

http://img10.imageshack.us/my.php?image=dscf52282.jpg" rel="external nofollow">http://img10.imageshack.us/img10/3646/dscf52282.jpg

http://img9.imageshack.us/my.php?image=dscf52222.jpg" rel="external nofollow">http://img9.imageshack.us/img9/5335/dscf52222.jpg

http://img119.imageshack.us/my.php?image=dscf52002.jpg" rel="external nofollow">http://img119.imageshack.us/img119/8968/dscf52002.jpg

Moment zacierania posadzki.

http://img218.imageshack.us/my.php?image=dscf51912.jpg" rel="external nofollow">http://img218.imageshack.us/img218/4239/dscf51912.jpg

Pochwalę się też świeżo założonym włazem w studni zbiorczej.

http://img119.imageshack.us/my.php?image=dscf52122.jpg" rel="external nofollow">http://img119.imageshack.us/img119/5466/dscf52122.jpg

I kolejnym kominkiem. Mam wrażenie, że jest ich już za dużo...:)

http://img218.imageshack.us/my.php?image=dscf52082.jpg" rel="external nofollow">http://img218.imageshack.us/img218/7972/dscf52082.jpg

Powalczyliśmy też ze schrzanionymi przez naszych murarzy schodkami pomiędzy domem a garażem. Trzeba je było skuć, aby zmieściła się izolacja i wylewka. Bez tego nie zmieściłyby się tam żadne drzwi. Ale zaliczyliśmy kolejny sukces. Nadwyżka skuta, całość obniżona i zalana. Teraz trzeba to zaizolować folią, styropianem i wylac posadzkę...

http://img7.imageshack.us/my.php?image=dscf52372.jpg" rel="external nofollow">http://img7.imageshack.us/img7/5479/dscf52372.jpg

http://img119.imageshack.us/my.php?image=dscf52482.jpg" rel="external nofollow">http://img119.imageshack.us/img119/5492/dscf52482.jpg