Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    291
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    189

Budowanie naszego Faworyta


telmunia

29 wyświetleń

Zamieszanie przedświąteczne spowodowało brak wpisów w dzienniku...

 

 


W naszym domu trochę zmian...

 

 


W łazience Okti i pralnio/suszarnio/prasowalni zostało posprzątane. Paralka już stoi na swoim miejscu!!!! Nie obyło się bez małej demolki Wina leży po stronie hydraulika, który kolejny raz wstawił zawór zbyt płytko... Trzeba było zbić jedną płytkę.... Jest już dokupiona, ale zostanie wklejona po Nowym Roku...

 

 


Schody dokończone (przynajmniej od strony stolarza), reszta tzn. obróbki murarsko-tynkarskie boków też w styczniu. Ale i tak są piękne... Tylko strasznie się kurzą... No cóż- będziemy sprzątać i płakać...

 

 


Parapet z marmuru w wykuszu skończony!!!! Wygląda fajnie... Pan kominkowy bał się, że jak się nie wywiąże z umowy, "to go myszy zjedzą" Przecież kobiecie w ciąży się nie odmawia...

 

 


Za to stolarz od szaf ma to zupełnie gdzieś... Przyjechał sobie w piątek, nie dość że przywiózł tylko meble do wiatrołapu i regały do garderoby na górze, to jeszcze okazało się, że zapomniał o szufelce do odkurzacza (która miała być zamontowana w cokole). Skończyło się tym, że zabrali prawie wszystko do poprawki (z drugiej strony regały też miały mieć 10cm cokół, żeby zachować symetrię... a zrobili tylko 6cm). Nie przeszło

 


Umówili się na poniedziałek... i co... i cisza... Pojawili się w środę ok. 13 i oczywiście nie zrobili wszystkiego... Nie przywieźli w ogóle drzwi przesuwnych do garderoby, szuflady do łazienki Okti i blatu do małego wc (na nim nam najbardziej zależało, bo na święta dużo gości się zapowiedziało...). Najważniejsze, że skończyli wiatrołap!!!!!!!!!!!!! Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wybraliśmy neutralny kolor (brzoza czy klon???). Wcale nie widać kurzu, żadnych smug.... Mają przyjechać we wtorek... i dokończyć... Powinniśmy chyba zacząć robić zakłady Przyjadą czy nie????

 

 


Uodporniliśmy się chyba już na wszystkie poślizgi... Jakoś tak mniej nerwowo podchodzimy do tego....

 


Czekaliśmy na narożnik ( w umowie było do 19). A kiedy przyjechał?????? W wigilię o 7.03!!!!!!!!!!!!! Ale warto było czekać... JEST IDEALNY!!!!! Psuje jak ulał, a poza tym jest mega wygodny!!!!!!!!!!!!!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...