Willa Jazgotka
No, to tyle jeżeli chodzi o historię.
Choć późno się za to zabrałem to zdążyłem.
Od jutra zaczynam pisać dziennik na bieżąco.
Czuć już wiosnę. :) Dziś już jeździłem na rowerze.
Jutro przyjeżdża piach, porotherm, cement, wapno.
No i najważniejsze: mam nadzieję, że przyjadą murarze.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia