To będzie nasze miejsce- M&J
W ramach działalności uszczelniającej mężuś mój podjął się ocieplania naszych "magicznych" betonowych skosów co było nie lada osiągnięciem wobec panującej aury i ograniczeń czasowych z pracą w tle. Jestem z Niego dumna!! Powolnie toczymy się ku końcowi stanu surowego marząc o ostatecznym pokryciu tych naszych ścian. Poproszę więc o jakieś modlitwy pogodowe, gdyż od poniedziałku wkracza ekpia od dachu, okna dachowe są w drodze więc niechaj zima jeszcze chwilkę poczeka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia