WIELKA IMPROWIZACJA - dziennik budowy powieść w odcinkach
no to jedziem
w roku 2002 kupiliśmy działkę w podwarszawskiej miejscowości. Zakup odbył się w wyniku przetargu organizowanego przez gminę.
Działka była nieogrodzona, bez żadnych przyłączy, zaraośnięta i dzika aż do wiosny tego roku, kiedy to doznałam olśnienia - a może własny domek? :)
Ponieważ kompletnie nie wiedzieliśmy co trzeba zrobić z tym naszym zamiarem, najpierw oczywiście zaczęliśmy szukać odpowiedniego projektu.. domek musiał być duży, bo nas jest dużo, ustawny w miarę możliwości, pasować do działki, mieć dwuspadowy dach (to męża nacisk), mieć schodki (to moje marzenie) oraz dwustaowiskowy garaż w bryle..
Po wielu dyskusjach zdecydowaliśmy się na projekt "Dom w Kaliach 2" Archonu +
Tak wygląda z jednym garażem:
http://img519.imageshack.us/i/wkaliach2.jpg/" rel="external nofollow">http://img519.imageshack.us/img519/3930/wkaliach2.jpg
http://img145.imageshack.us/i/wkalach2ty.jpg/" rel="external nofollow">http://img145.imageshack.us/img145/2472/wkalach2ty.jpg
a z dwoma garażami będzie się prezentował tak:
http://img530.imageshack.us/i/wkaliach2gp.jpg/" rel="external nofollow">http://img530.imageshack.us/img530/5341/wkaliach2gp.jpg
http://img519.imageshack.us/i/wkaliach2gpty.jpg/" rel="external nofollow">http://img519.imageshack.us/img519/1038/wkaliach2gpty.jpg
prawda, że śliczny?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia