Dom jamaju
19 kwiecień 2008
O godzinie 13.40 na budowę dojechała pompa oraz betoniarka. O 13.50, po ustawieniu i rozłożeniu sprzętu, rozpoczęło się zalewanie.
http://lh6.ggpht.com/j.jureczka/SAoOnYmeRiI/AAAAAAAAAaE/IRggTMUbjGc/s800/IMG_3320_800.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/j.jureczka/SAoOnYmeRiI/AAAAAAAAAaE/IRggTMUbjGc/s400/IMG_3320_800.jpg
http://lh3.ggpht.com/j.jureczka/SAoOsomeRjI/AAAAAAAAAaM/Bjs-YJh99J4/s800/IMG_3321_800.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/j.jureczka/SAoOsomeRjI/AAAAAAAAAaM/Bjs-YJh99J4/s400/IMG_3321_800.jpg
Z moich obliczeń wyszło, że potrzebne będzie 7 m3 betonu i tyle zamówiłem. Pod koniec zalewania ciśnienie wszystkim mocno podskoczyło, bo wiele wskazywało, że betonu zabraknie Początkowo wydawało się, że zabraknie około 1 m3, ale jednak, jakimś cudem, znalazło się jeszcze trochę betonu. Brakowało jeszcze około 200 litrów Uratowała nas resztka betonu, której pompa już nie była w stanie wypompować. Operator wylał beton na ziemię, a szwagier, z moim bratem, łopatami wrzucali go do ław. Starczyło na styk...
Efekt końcowy:
http://lh3.ggpht.com/j.jureczka/SAoO0omeRkI/AAAAAAAAAaY/dKPbdOmJrVY/s800/IMG_3323_800.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/j.jureczka/SAoO0omeRkI/AAAAAAAAAaY/dKPbdOmJrVY/s400/IMG_3323_800.jpg
43 028,48
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia