Dom jamaju
15 wrzesień 2008
Pogoda nie dopisuje Czas zaczyna nas gonić... Za nieco ponad trzy tygodnie ma być ekipa od pokrycia dachowego, mam nadzieję że się wyrobimy
Mimo kiepskiej pogody dzień nie był całkowicie zmarnowany :) W końcu mamy już stropy, więc w garażu "produkowaliśmy" zbrojenie do nadproży i wieńców. Zawsze to jakiś postęp
Wypada się jeszcze przyzanć, że tak na prawdę nie wybieraliśmy się na budowę... Włąśnie zasiadaliśmy do popołudniowej kawki kiedy zadzwonił teść, informując nas że jest na budowie i czeka na nas
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia