Dom jamaju
18 listopad 2008
Dekarze pojawili się na budowie chyba około 10.00, z budowy zeszli około 14.30 bo "zimno i wieje"... Postęp prac znikomy
19 listopad 2008
Ponieważ moja cierpliwość została wyczerpana, wykonałem wczoraj jeden telefon... Nie wiem czy dziś dekarzom pogoda odpowiadała czy nie, ale najwyrażniej zostali naprostowani... Zrobili dziś to, czego nie mieli ochoty zrobić przez ostatnie dwa dni - skończyli układać folię i nabili łaty na całym dachu :) Zobaczymy co będzie dalej...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia