Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    360
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    468

GRANAT - długie dzieje pewnej budowy


wasiek

460 wyświetleń

Dzisiaj jest ten WIELKI DZIEŃ

 


Koniec budowania mojego domku przez dotychczasowa ekipę, czyli udało im sie zamknąć dachem mój granacik. Tak więc od dzisiaj mam juz stan surowy zamkniety, chociaz dla mnie jest w połowie zamkniety bo ma tylko dach a nie ma okien i drzwi. Ale i tak jestem bardzo szczęśliwa, że na jakis czas kończą się moje kłopoty z brakiem wspólpracy z wykonawcą. Ten wykonawca nie będzie juz u mnie nic więcje robił. Teraz musimy porządnie posprzątać po nich i jechać dalej. Kolejny etap to woda, czyli podciagniecie wodociagu juz do domku. Troche tego będzie, bo musimy jeszcze wykopać dół na długośco co najmniej 30 metrów. Na 70 juz jest wykopany i tam położymy rury, w których będzie płynęła do naszego domku woda


Jako, że nie miałam dzisiaj czasu, żeby jechac na budowę to i nie mam aktualnych zdjęc mojego Granacika. Obiecuje poprawe i jutro obowiązkowo wkleje nowe zdjęcia.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...