GRANAT - długie dzieje pewnej budowy
A jednak energetycy przyjechali i podłączyli prąd, pomimo fatalnej pogody. A zdażyło się to pod koniec ich dnia pracy czyli około godziny 16. Zadzwonił do mnie mój mąż i mówi ;
- słuchaj mamy pierwszą skrzynkę w domu
Oczywiści oni podłaczyli tylko prąd do słupa a resztę zrobił juz mój mąż, czyli wykopał dól na kabel i pociągnął go do domu. I tak oto mamy prąd.... :)
OTO ONA - taka mała a jaka ważna.....
http://foto1.m.onet.pl/_m/f618d30ff9902664b4b777e6b42f9935,5,19,0.jpg
A teraz wkleje parę zdjęć z wolnej przestrzeni jaką mam jeszcze na górze w domku. Nie ma jeszcze ścianek działowych i dosyc fajnie to wygląda Duzo przestrzeniiiii
Tutaj będą dwa pokoje z dużymi oknami balkonowymi
http://foto2.m.onet.pl/_m/64cc9492e1530577ee3033520414c24a,5,19,0.jpg
A to już widok na okno od garderoby i naszej sypialni
http://foto1.m.onet.pl/_m/fdc58399206ccac94188693d4466a55d,5,19,0.jpg
To widok na balkon od naszej sypialni - ten po lewej a obok dwa duże okna od dwóch pokoi naszych dzieci.. ...które będą przyjeżdżały na wakacje....
http://foto0.m.onet.pl/_m/d57eaa9d0c1e9e117f1b8cac764979b8,5,19,0.jpg
jeszcze raz rzut ogólny...
http://foto2.m.onet.pl/_m/86dfc824533dbbb1230063a1083a21ba,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/15ee1dfafa76fcb13e20465e5900bc01,5,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia