Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    360
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    393

GRANAT - długie dzieje pewnej budowy


wasiek

407 wyświetleń

Oto zdjęcie dachu z załadowaną dachóweczką......

 

 


http://images23.fotosik.pl/29/e1f73b3bf63c7cf9med.jpg

 


Resztę dachówki tak jak było ustalone dowieźli nam wczoraj. Dla pewności domówiłam jeszcze troche dachówki bo chyba jednak mi zabraknie. No cóz zobaczymy dopiero po ułożeniu dachówki ile jeszcze będzie brakowało

 


W dniu wczorajszym postanowiłam rozliczyć się już z moim byłym wykonawcą. Pisałam wcześniej, że doliczył mi koszt swojego transportu i jeszcze parę innych rzeczy i w sumie z kwoty, którą miałam do zapłaty - 12.000 - zrobiło sie prawie 14 tysiecy!!! Ja zrobiłam swoje wyliczenie i dałam mu jako kwotę końcową 11.000 pln Tyle uważam, że jest to kwota odpowiednia po odjęciuza to czego mi nie zrobił. Nie omieszkałam wspomnieć, że pracownicy mieli "załatać" dziury, przez które widać to co jest po drugiej stronie budynku - za małą warstwę kleju dawali i w ten sposób powstały mostki termiczne trudne teraz do usunięcia. Oczywiście nie zrobili tego, co też wzięłam pod uwage przy sporządzaniu mojego rozliczenia.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...