GRANAT - długie dzieje pewnej budowy
Trochę długo nie pisałam ale też nie ma zbyt dużo o czym pisać. Kolega wrócił z urlopu i dach bardzo powolutku posuwa się do przodu. Mam nadzieję, że do końca tego tygodnia zamkną już temat dachu. W domku mój mąż zaczął rozprowadzać elektrykę i jak wszystko będzie oki to od przyszłego tygodnia zatrudnię dwóch fachowców do wszystkiego :) :) :)
Wiem, że nie ma takich co to wszystko potrafią ale może Ci akurat się sprawdzą.... No cóż, muszę wierzyć, że teraz trafię na normalnych fachowców......
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia