GRANAT - długie dzieje pewnej budowy
Dachówki jak nie było tak i nie ma. W fabryce wypięli sie na mojego dostawcę i nic nie dostał. Prosił, żebym jeszcze poczekała, może coś wymysli ..... a mam inne wyjście????
Hydraulicy juz skończyli i teraz czekają jak zrobię tynki i warstwę izolacji na podłodze, żeby mogli kłaść rurki od ogrzewania.
Dzisiaj mój mąż z pracownikiem zrobili na gładko duży pokój na dole. Jutro chyba chcą robic salon....
Dalej też walczę z rurami preizolowanymi. Jutro mam dostać ofertę - kolejną - od firmy, która wykonuje akurat, roboty związane z ogrzewaniem u mnie w pracy. Przywiozę właściciela firmy do siebie na budowę, żeby zobaczył jak to wygląda i co z tym mozna zrobić. Jak na razie to słyszę , że sobie wymyśliłam rury preizolowane......
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia