GRANAT - długie dzieje pewnej budowy
Dzisiejszy dzień był pod znakiem deszczu i chwilowych przejaśnień. Jak napisałam poprzednio miałam dzisiaj sadzić thuje i posadziłam :) A co tam, troche padało i nie padało więc wykorzystywałam momenty kiedy deszczu nie było i .....posadziłam wszystkie, no prawie wszystkie krzaczki....
Najpierw przez kilka dni po pracy, przygotowywałam wał z ziemi, bo ja mam samą glinę i thuje to by mi na pewno nie rosły na takiej glebie....
http://images33.fotosik.pl/8/28751359da4afcd5med.jpg
potem odmierzyłam sobie, co ile posadzę krzaczki, coby równo było.......
http://images32.fotosik.pl/8/31b81d13cac235bfmed.jpg
w południe wyglądało to tak.....
http://images31.fotosik.pl/8/8a548edc0f0df619med.jpg
a na koniec juz cały szpaler.....
http://images33.fotosik.pl/8/2aea87c816e60b3amed.jpg
poprzesadzałam jeszcze roslinki z mini ogródka, bo woda stała tam cały czas i posadziłam razem z nimi cebulki wiosennych kwiatków....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia