Willa Jazgotka
Święta już w pełni. Więc myślę, że wszyscy są najedzeni.
Czas zaprezentować moje (pierwsze w życiu własne) wyroby masarskie.
Tak wyglądała szynka i biała kiełbasa po wyjęciu z wędzarni.
Łopatkę po wędzeniu w całości sprezentowałem ojcu.
http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/35_348.ts1145254670391.jpg" rel="external nofollow">http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/35_348.ts1145254670391.jpg
A tak po obgotowaniu, wystudzeniu i przekrojeniu
http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/36_348.ts1145254674989.jpg" rel="external nofollow">http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/36_348.ts1145254674989.jpg
No i jeszcze na wielkanocnym stole przy mazurku i babce.
http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/37_348.ts1145254680679.jpg" rel="external nofollow">http://kborycka.photosite.com/~photos/tn/37_348.ts1145254680679.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia