GRANAT - długie dzieje pewnej budowy
To mój 500 setny post na forum, więc musi on być w moim dzienniku.....
Na budowie mąż ociepla górę. Wszystkie sznurki są już przygotowane i teraz zacznie się układanie wełny pomiędzy krokwie. W domku, pomimo ciągłego palenia w kominku, tynki cos nam nie bardzo chcą schnąć. Zaczynamy już z mężem martwic się czy nic im nie będzie.
Wczoraj zrobiliśmy sobie prezent i kupiliśmy piec!!! Jest to piec Klimosz Ling Combi 28 KW. Wczesniej już rozmawiałam z firmą na temat tego pieca i w końcu podjęliśmy decyzję, że zostajemy przy tym wyborze. Piec ma być już z nową automatyka i tylko czas oczekiwania nas troszkę martwi bo aż 5 tygodni. Z jednej strony to ok, bo kotłownia jeszcze nie jest skończona ale z drugiej patrząc na tynki i wylewki to .... mam troszkę obaw. No ale cóż i tak nic nie zmienię, musimy teraz czekać.
Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że nasze założenia odnośnie kwoty, którą przeznaczylismy na budowę ma się nijak do obecnej rzeczywistości....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia