GRANAT - długie dzieje pewnej budowy
Parapety wybrane, ocieplacze .....hmmm nie przyjechali.. może jutro....nadzieja jest...ciepło ma być jeszcze do końca tygodnia i może coś z tego wyjdzie. Dzisiaj mój mąż szukał podbitki drewnianej ale niestety, nic nie znalazł ciekawego. Całe drewno jakie przejrzał było bardzo brzydkie i wcale nie nadawało sie na podbitkę. Jedyny sukces dzisiejszy to .....zakup płytek do kotłowni...oooo znalazłam nawet takie za 8 zł ...ale sie spóźniłam i zostały tylko resztki, których juz nie brałam. Kupiłam za to inne, nawet ładniejsze za 12,90 za metr. Na podłoge gres za 16 zł i wystarczy, przecież to tylko kotłownia.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia