Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    360
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    393

GRANAT - długie dzieje pewnej budowy


wasiek

506 wyświetleń

14 czerwca....

 


W tym dniu dojechał do nas zamówiony gres. Pracownik razem z mężem wniesli go do salonu i leży teraz sobie i czeka az zostanie położony w korytarzu i salonie. Cały dól pokryty został gipsem i jest bardzo fajnie bo od razu tak inaczej, przestrzenniej. Do tej pory szare cementowe tynki sprawiały wrażenie, że w salonie jest ciemno a teraz zrobiło się biało i jest jasno... Jeszcze tylko szlifowanie i będzie ok. Ciężka praca to gipsowanie, cekolowanie i szlifowanie. Myslałam, że szybko to pójdzie a niestety.... jak pisałam wczesniej mój mąż jest bardzo dokładny i musi byc wszędzie płasko....

 


a tak wygląda płytka, jest jasnobezowa.....i podoba mi się...

 

 


http://images31.fotosik.pl/289/86a68bd7b1a49a5bmed.jpg

 

 


Po tych wszystkich zawieruchach, cena koncowa gresu to 140 zł za 60x60 i 112 za 30x60. Jak dla mnie bomba, ze 175 i 139 w pierwszym podejsciu....

 


A tutaj jeszcze samotnie mój krzak głogu z ziemią usypaną na rabatkę. Z tej rabaty to chyba nic mi nie wyjdzie, bo prawdopodobnie po 20 czerwca zaczną przywozic mi czarnoziem a wtedy wrównma to wszystko do jednego poziomu. Zdjęcie zrobione dzisiaj podczas rozpoczynającej się burzy.....pogoda czasami sie sprawdza....

 

 


http://images30.fotosik.pl/231/3839a15cc80ff74amed.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...