Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    360
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    391

GRANAT - długie dzieje pewnej budowy


wasiek

409 wyświetleń

12 lipca 2008r.

 


Tak jak wczesniej napisałam mamy kibelek. Oto On na swoim miejscu w zielonym jeszcze ubranku.... Bałagan ogólny to drugoplanowa sprawa, więc prosze nie zwracać na to uwagi....

 


http://images25.fotosik.pl/249/453c0cda84102655med.jpg

 


Od tego dnia jest ok, w domku....drzwi jeszcze nie ma do tego przybytku ale....powoli, powoli i napewno będą.

 


14 lipca 2008r.

 


To był WIELKI dzień, ponieważ....... przyjechały moje schody.... i zaczłey sie robić. Pan Józef to rzeczywiści solidna Firma, polecam wszystkim w ciemno, tak jak ja to zrobiłam.... i....... nie zawiodłam się, chociaż.......miałam obawy o kolor schodów.....

 


Tak więc przyjechali około godziny 10 rano - troszke jechali, ponad 600km- i zaraz zabrali się do pracy. Natomiast ja, nie mogłam usiedzieć u siebie w pracy i jak najszybciej mogłam to pojechałam do domku. Przyjeżdżam a tam schody już stoja i mozna po nich było chodzic.... Ciężko pracowali do godziny 11 w nocy, żeby wszystko posklejać i przymocować. Spali u nas w domku i nastepnego ranka, jak mój mąż przyjechał to oni juz pracowali....

 


:) :) :) I takim sposobem mam juz schody.......są piękne....

 


Oto one:

 


widok z boku

 


http://images26.fotosik.pl/250/6ade6a38a5feed79med.jpg

 


Reszta zdjęć jutro, bo fotosik odmówił posłuszeństwa....

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...