GRANAT - długie dzieje pewnej budowy
W domku niewiele sie dzieje. Strych cały ocieplony i juz nie jest tam tak zimno jak było do tej pory. Od razu widać jaka tam jest duża powierzchnia. Cała wełna, która tam sobie leżała i oczekiwała na swój czas, zajmowała baaardzo dużo miejsca a teraz jest juz na swoim miejscu i podłoga jest pusta....
Od dzisiaj mój generalny wykonawca zabrał się za dolną łazienkę... Sufit jest już przygotowany do pomalowania na biało. Teraz kolej na położenie kafli ale to dopiero od poniedziałku, bo jutro i pojutrze należy mu się odpoczynek od robótek domowych... :) :) :)
Zamówiłam w końcu kafle do salonu, będzie to niestety, inny odcień od tego co już mamy położone ale trudno. Mam nadzieję, że nie będzie się to bardzo mocno rzucało w oczy. Oczywiście będzie to widać ale ten inny odcień będzie położony w części gdzie będzie stał stól z krzesłami i myślę, że jednak będzie to dobrze wyglądało.
Na efekt końcowy trzeba będzie troszkę poczekać....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia