GRANAT - długie dzieje pewnej budowy
Byłam, wyjechałam, wróciłam......
W domku łazienka prawie się kończy, to znaczy jutro zostanie skończona podłoga i pozostanie do ułożenia jeszcze kamień w szczeliny między płytkami. Sama jeszcze nie widziałam jak to wygląda i zobaczę dopiero w sobotę. Muszę zamówic drewno do salonu, bo juz niedługo mozna będzie je położyć a na realizację zamówienia trzeba czekać do tygodnia. Jeszcze w tamtym tygodniu ( przed wyjazdem ) przywiozłam do domku kamień hiszpański w formie płytek. Taka mozaika jasny i ciemny kamień, na ścianę wokół kominka i na podciąg. Chcielismy zobaczyc jak to będzie wyglądać .....i stwierdzilismy, że ok, bedzie to fajnie wygladać. Teraz tylko stolarz powinien się pojawić i obrobić filary, bo wczesniej tych płyt nie możemy położyć. Najgorsze, że nie zrobiłam zdjęcia tych płyt kamiennych... no cóż tak bywa....
Z gorszych wieści to znowu złozyłam reklamację na drzwi Stobrawy. Słuchajcie te drzwi tak nam sie wypaczyły, że my nie możemy ich normalnie zamknąć, tylko trzeba strasznie trzaskać, żeby się zamknęły.... . Szczelina od pionu po środku drzwi to ponad centymetr....Po lewej to łata a po prawej drzwi....oczywiście łata zarówno na dole drzwi jak i na górze przylega do nich a po środku.......
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia