No i dzisiaj mój mąż odpoczywa... wprawdzie pracuje ale inaczej...

Dziś i jutro odbywają sie Mistrzostwa Polski w short treku - chyba tak to sie pisze i sędziuje sobie. Całkiem wczoraj o tym zapomniałam ..... Dobrze, bo ma okazje spotkać sie z dawnymi znajomymi i zapomnieć chociaż na troszkę o budowie....

Jutro z kolei umówił sie ze mna kamieniarz na oględziny kominka. Troszke mi to nie na rekę, bo nie wiem skąd wezme kasę ..ale jak sam zadzwonił to trzeba sie spotkać i omówic projekt. Realizacja bedzie juz w styczniu...

Zaczęłam też przygotowania do odbioru domu ale niestety, geodeci są tak zajęci, że nie wiem czy zdąża zrobic mi mapkę powykonawczą. Obawiam się, że od nowego roku będzie obowiazywał certyfikat energetyczny dla wszystkich oddawanych do uzytku domów, pomimo, że pierwotna wersja była taka, że dotyczyc to bedzie tych budów, które dopiero sie zaczynaja w roku obowiazywania certfikatów. No cóż pożyjemy, zobaczymy...