GRANAT - długie dzieje pewnej budowy
No i jak to u nas bywa, zawsze musi być coś nie tak......tym razem też tak było.... Kran do łazienki dolnej kupiłam u niemców ( jak wiele innych rzeczy ) Kran przedniej marki bo Villeroy&boch przy tym bardzo piekny....i nie za drogi był....i co się okazało? Ze ma wadę i zimna woda po prostu przecieka...mój mąż rozebrał kran i rzeczywiście w samym środku jest nie tak jak być powinno...Teraz trzeba to naprawić jakimś silikonem szklarskim..... Zwrócić przecież nie zwrócę, bo nie wybieram się do nich teraz.....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia