GRANAT - długie dzieje pewnej budowy
Moi drogowcy są na miejscu od piątku ubiegłego tygodnia. Pracują ciężko i bardzo dobrze, bo przynajmniej efekty widać. Powstała droga jak do pałacu.... Dzisiaj maja skonczyć utwardzanie nawierzchni a zamówiona czerwona kostka jeszcze nie przyjechała do nas...
Mojego męża ogarnęła niemoc budowlana... nic mu sie nie chce robić i dlatego też, teraz jest nadzorcą drogowców...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia