Opowieści dziwnej treści -kamyk i spółka!!!:)))
No ten mój Łoś to jest niemożliwy chłopak ja myśle że nerwy to mu wycieli
Dzwonię do niego: cześć jak tam mój projekcik ,cześć robi sie robi
Ja : a na kiedy się zrobi
Ł;no na przyszły tydzień (już se jestem szczęśliwy)jak konstruktor nic nie zwali (se jestem nieszczęśliwy) no ale powinno byś wszystko w porządku
Ja :aha ,dobra to kiedy mam do Ciebie dzwonić
Ł; ja do Ciebie zadzwonię jak skończę ,ale jak masz taka potrzebę to dzwoń proszę bardzo(no i tym tekstem to mnie rozwlił )_
Ja:(myślę sobie sobie muszę mu tyż przyłożyć )miałeś mi wysłać wytyczne co do otwiertów
Ł:(lekkie poruszenie)o qrwa no tak ,przepraszam Cię bardzo
No poprostu jest chłopak rozbrajiający
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia